poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Miniaturka 9

Przepraszam, że przełożyłam publikację miniaturki jak i rozdziału. Co zabawne, gdy skończyłam pisać miniaturkę z nudy weszłam na jakiś portal plotkarski.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
-Pff. -Co się stało kochanie?- zapytał Draco, spoglądając na żonę z nad gazety. -Posłuchaj tego:” Sławny MM kupił ostatnio sobie nowy dom. Na fotografiach możemy zobaczyć, jak gwiazdor maluje ściany w salonie. MM nie ma wprawy w remontach, więc gdzie nie gdzie jest nierówno nałożona farba. Mimo to przyjaciele znanego gitarzysty są zachwyceni.” Nie rozumiem skąd autorzy tego artykułu wiedzą, co sądzili znajomi MM o jego salonie. Nie wiem też, czy MM nie wynajął ekipy remontowej, a to zdjęcie nie jest tylko żartem. -Czemu czytasz te portale plotkarskie, skoro tak Cię irytują? -Wiesz, że rzadko na nie wchodzę. Przeważnie, jak mi się nudzi. Dobra, nieważne.
5 minut później. -Nie, to już jest przesada. -O co chodzi kochanie? -„Para znanych modeli została wczoraj przyłapana na zakupach w supermarkecie. Z tego, co donoszą nam informatorzy, zakochani kupili m.in. długi makaron, pomidory w puszce i mięso mielone. Pewnie urządzą sobie romantyczną kolację przy świecach. Mamy nadzieję, że sos do makaronu im się nie spalił i nie przytyją od tłustego jedzenia” Większej bredni to ja chyba w życiu nie słyszałam. -Mówiłem Ci już, żebyś to zostawiła. -Wiem, wiem. Kochanie, co ciekawego piszą w gazecie? -Wyczytałem, że w przyszłym tygodniu jest koncert naszego ul… -To... To już jest przegięcie. -Nie cieszysz się, że zobaczymy nasz ulubiony zespół na żywo? -Co? Jaki zespół? Chodziło mi o to, że nie rozumiem, jak ona mogła ubrać tak wysokie buty. Draco, zirytowany zachowaniem żony, wrócił do czytania gazety. -Kochanie? -Co znowu? –zapytał wkurzony Smok. -Czy nie napiłbyś się kawy? Ja zaraz zasnę na siedząco, a chciałabym jeszcze trochę poczytać… -Te brednie?-wtrącił Draco. -Miałam na myśli artykuły, ale jak wolisz, to niech będą brednie. - Skarbie, możesz mi wytłumaczyć, dlaczego to czytasz, skoro co chwilę coś Ci się nie podoba? -Wydaje mi się, że są dwa powody. -Jakie? - Pierwszy jest banalny: ludzka ciekawość. Chcę wiedzieć, co robią inni. -Ty zawsze chcesz wszystko wiedzieć. -Bardzo śmieszne, Draco. Drugi jest trochę bardziej zagmatwany. Chcę się oderwać od mojego życia. Choć przez chwilę, nie chcę myśleć o naszych problemach, więc zaczynam czytać o kłopotach innych, żeby zobaczyć, że inni też je mają. -Mamy problemy?- zdziwił się Draco -To nie jest rozmowa na noc.

2 komentarze:

  1. Hmm, a to mi przypomniało o naszej dzisiejszej rozmowie o pewnych zespołach muzycznych...I tym, co naprawdę jest ważne. Sama rzadko zaglądam na takie portale, ale za to niekiedy słucham moich koleżanek z otwartą buzią ułożoną w takie wielkie "O" nie wiedząc, co chodzi i dziwiąc się jednocześnie, że jest to wgl. możliwe :D
    Natomiast za przełożenie daty tej miniaturki odpowiadam tylko i wyłącznie ja, bardzo wszystkich przepraszam i postaram się, żeby to się nie powtórzyło :)

    OdpowiedzUsuń